czwartek, 4 czerwca 2015

Trackpoint w D610 – uciekający kursor w róg ekranu.

W moim wiekowym laptopie pojawił się problem uciekającego kursora myszki w róg ekranu. Podejrzenia padały na myszkę, touchpad, wirusy itp. Na jednym z for internetowych znalazłem rozwiązanie tego problemu. Okazało się, że winny jest trackpoint zainstalowany pomiędzy klawiszami GHB. Widocznie lata pracy komputera spowodowały zużycie, zabrudzenie styków tejże „gumki”.  Czytałem, że można go wyłączyć w BIOSIE – bzdura. Jak dla mnie najsensowniejszym rozwiązaniem jest wypięcie trackpointa ze złącza klawiatury.

Po zdjęciu maskownicy z przyciskami POWER oraz sterowaniem głośnością należy odkręcić dwie śruby trzymające klawiaturę. Po tej czynności należy delikatnie podnosić ją do góry, powinny ustąpić zaczepy trzymające klawiaturę po bokach.  Po uniesieniu klawiatury można zobaczyć dwie taśmy podpięte do złącza. Cienka taśma jest odpowiedzialna za łączność pomiędzy trackpointem a płytą główną.
Najprościej jest przeciąć delikatnie nożyczkami tą cienką taśmę. Odradzam wyciąganie taśmy ze złącza – można uszkodził złącze.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz